Adele ukaże się na grudniowej okładce muzycznego magazynu Rolling Stone. W wywiadzie dla amerykańskiego czasopisma Adele opowiedziała o rozstaniu z mężem, wychowywaniu synka, nowym związku, najtrudniejszym czasie szukania samej siebie oraz historii powstawania utworów stworzonych na 4. studyjny album,
Ekskluzywny materiał rozpoczynają wspomnienia z czasu rozstania z Simonem Koneckim, z którym Brytyjka spotykała się od 2011 roku. Adele z bólem wspomina sposób, w jaki media dowiedziały się o rozstaniu i rozwodzie pary. W tak trudnym czasie mogła na szczęście liczyć na najbliższych przyjaciół. Jak opowiada, jeden z nich, aby mieć pewność, że Adele poradzi sobie z tak dużym i nagłym zainteresowaniem prasy, wsiadł od razu w samolot i przyleciał z Londynu do Los Angeles.
Adele przyznała, że bardzo zaskoczyła ją reakcja mediów, a w szczególności niektórych fanów, którzy otwarcie przyznawali, że cieszą się z rozstania piosenkarki i jej niepowodzeń w życiu prywatnym, licząc, że wydarzenia te przyspieszą powstawanie nowej muzyki. Adele przygryzła jednak wargi i sama zaczęła tłumaczyć i tę grupę ludzi, wspominając czas, gdy sama oczekiwała na ukazywanie się płyt swoich ulubionych muzyków.
Brytyjka w rozmowie z dziennikarką wielokrotnie powtarzała, że Simon jest świetnym człowiekiem i był dobrym mężem, a obecnie wciąż spełnia się w roli ojca ich syna - Angelo.
"Tak naprawdę siebie nie znałam [...] nie podobało mi się to, kim jestem” - wspomina czas rozstania.
Adele w rozmowie płynnie przechodzi do tematu muzyki i nadchodzącej premiery "30". Z wywiadu dowiadujemy się, że mimo to, że płyta poświęcona jest tematowi rozwodu to nie jest to zbiór samych ballad o "spalonej ziemi", których zapewne większość fanów się spodziewa.
Jak opowiada w wywiadzie dla Rolling Stone, utwory na albumie tworzą chronologiczną całość. Płytę otwiera piosenka „Strangers by Nature”.
"Krótka i kapryśna. Jest tak niepodobna do niczego, co napisałam wcześniej, że prawie pomyślałam, by dać ją komuś innemu do zaśpiewania" - powiedziała o "Strangers by Nature"
Drugim utworem jest "Easy On Me", czyli piosenka, która jako jedyna wprost odnosi się do małżeństwa z Simonem Koneckim. Jak twierdzi artystka, jest to poniekąd list otwarty do Angelo. Adele liczy na to, że pewnego dnia jej syn usłyszy ten utwór i zrozumie, kim była w czasie rozstania jego mama i jakie emocje nią kierowały.
Kolejną piosenką, o której opowiedziała jest „My Little Love”. Adele śpiewa Angelo kołysankę w stylu R&B. Przyznaje w niej, że „mama musi się wiele nauczyć” i ledwo się trzyma. Co może być zaskakujące dla fanów, w piosence usłyszymy również notatki głosowe, w których syn zadaje jej trudne pytania. Adele stara się na nie odpowiedzieć. „Kocham twojego tatę, bo mi cię dał”, mówi mu podczas jednej z rozmów przed snem, które zaczęła nagrywać w okresie silnego niepokoju.
Wyróżniającą piosenką ma być "I Drink Wine", która swoim polotem nawiązuje do lat 60-70., ale również twórczości m.in. Eltona Johna. W utworze Adele zaskakuje i każdy refren śpiewa nieco inaczej. W innym z utworów "All Night Parking" śpiewa o pierwszym swoim związku po rozstaniu z mężem. Jak twierdzi, było to jednak od razu zdane na niepowodzenie, ale było to uczucie, za którym wcześniej tęskniła i, które wiele ją nauczyło.
Artystka w wywiadzie przyznała, że była gotowa wydać album już ponad rok wcześniej. Plany pokrzyżowała pandemia, która skutecznie przeniosła premierę albumu na 2021 rok. Adele obawiała się, że jeśli będzie musiała dalej odwlekać wydanie płyty, to ostatecznie sama zrezygnuje z jej publikacji z racji tego, że dany okres jej życia po prostu minie, a płyta przestanie być dla niej aktualna i będzie musiała pisać nowe utwory.
„Gdyby płyta nie wychodziła teraz, myślę, że prawdopodobnie nigdy bym jej nie wypuściła” – przyznała. "Nie mogłam jednak tego zrobić z tym albumem. Czuję, że zasługuje on na ujawnienie."
Wielokrotnie Adele nawiązuje do Saturna, który w postaci tatuażu pojawił się na jej prawej ręce dwa lata temu. Brytyjka porównuje swoje dotychczasowe życie z okresem obrotu tej planety wokół Słońca, który trwa około 30 lat. W ten sposób Brytyjka odczuwa, że pewien etap się zakończył, a ona sama z doświadczeniami życia wchodzi w kolejny "obrót".
Jak wspomina, 30. rocznica urodzin, była dla niej ważnym momentem życia. Wyruszyła w tym czasie w duchową podróż z mottem "Jedz, módl się, kochaj", na które jeszcze kilka lat temu przewracała oczami. W 2019 roku wybrała się w kolejne podróże - Jamajka, Grecja, Arizona i wiele innych. Wspinała się po górach, wędrowała z przyjaciółmi, a oprócz tego także całkowicie zrezygnowała z picia alkoholu przez pół roku.
W tym czasie zmieniła się również dieta Adele. Zdała sobie sprawę, że jest uczulona na większość form glutenu, zmieniła spożywane posiłki, a dodatkowo zaczęła regularnie ćwiczyć na siłowni. Jak mówi, miejsce to dawało jej spokój i oderwanie od rzeczywistości oraz codziennych problemów. Zdała sobie sprawę również z tego, jak silna fizycznie może być.
"Jeśli potrafię w ten sposób zmienić swoją siłę i ciało, z pewnością mogę to zrobić z moimi emocjami, mózgiem i wewnętrznym samopoczuciem” – przypuszczała. „To właśnie mnie napędzało do ćwiczeń."
W wywiadzie Brytyjka opowiedziała również o trudnych chwilach spowodowanych chorobą, a w następstwie śmiercią jej ojca - Marka Evansa, z którym przez większość życia była skonfliktowana. 33-latka wspominała również o tym, jak mieszkanie w Los Angeles dało jej siłę i jak zmieniło się jej nastawienie do tego miasta.
W rozmowie z Brittany Spanos Adele zdradziła, że jest obecnie w szczęśliwym związku z Richem Paulem - agentem takich gwiazd koszykówki, jak LeBron James. Jak powiedziała jest to człowiek, który zasłużył na to, aby zostać przedstawiony Angelo, co pokazuje, jak ważnym mężczyzną w jej życiu jest obecnie Rich.
Cały wywiad możecie przeczytać na oficjalnej stronie magazynu: https://www.rollingstone.com/music/music-features/adele-new-album-30-divorce-tour-1255774/
IK
zdjęcia: Theo Wenner dla Rolling Stone,
Comments